Gabiś ma 20 miesięcy
Mój mąż zaprosił nas dzisiaj do
Salon du livre de Montréal, czyli na targi książek francuskojęzycznych. Idąc tam, nie spodziewaliśmy się zastać taaaaakich tłumów! Długaśna kolejka po bilety wstępu wiła się jak węgorz, na szczęście równie sprawnie jak i ta ryba, a na salonach - bo jest ich kilka - musieliśmy co chwilkę sprawdzać, co robi nasz maluch mający tendencję do szybkiego znikania w tlumie. Jak się okazało, trzy godziny czasu, który tam spędziliśmy, nie wystarczyły na zobaczenie więcej niż jednej trzeciej całego Salonu! Od ilości i kategorii tytułów można dostać oczopląsu, przy czym dobrze jest mieć rękę na portfelu, szczególnie w moim przypadku, gdyż ja + książki = debet na koncie! Pozwoliłam sobie jednak przytachać do domu kilka tytułów, z czego dwie pozycje są dla mnie, obie z dedykacją od ich autorów.
Pierwszą powieścią jest "Le silence oscène des miroirs", której charyzmatyczny autor
Daniel Castillo Durante sam mnie zaczepił, gdy zaciekawiona czytałam jej opis na plakacie przy stoisku. Muszę przyznać, że ucięliśmy sobie bardzo ciekawą pogawędkę o różnych wątkach jego powieści, Argentynie, Borgesie, Quebecku, imigracji, poliglotyźmie... Ufff, gdyby nie to, że wokół kilka osób czekało na niego, pewnie byśmy długo jeszcze tak rozmawiali, bo są to tematy bardzo mi bliskie i na które rzadko zdarza mi się rozmawiać. Jak by nie było, Daniel Castillo Durante zaciekawił mnie opisem swojej powieści na tyle, że nie mogę się doczekać, by się w nią zagłębić... ;-) Zostałam również poproszona, by mu wysłać recenzję, a jeśli powieść by mi się nie spodobała, to następną dostanę od niego w prezencie!
Drugą powieścią dla mnie jest "La femme au miroir", której autorem jest
Eric Emmanuel Schmitt. I tutaj również zostałam mile zaskoczona, bo pomimo że czas dla publiczności już dawno się skończył, miły pan Schmitt poświęcił mi kilka chwil i dodatkowo zgodził się na zdjęcie.
Poza tymi pozycjami kupiłam dwie książki, które znam z biblioteki i które mogę z czystym sercem polecić każdej osobie władającej językiem Moliera i zainteresowanej metodą Montessori oraz rozwojem dziecki w wieku 1 do 3 lat. Są to
100 activités Montessori pour préparer mon enfant à lire et à écrire autorsta Marie-Hélène Place oraz
365 activités avec mon tout-petit autorstwa Nancy Wilson Hall et al.
Gabiś przednio się bawił co rusz wyciągając i przeglądając to jedną, to drugą książkę z regałów, przy czym jedną upodobał sobie na tyle, że postanowiliśmy mu ją sprezentować na Boże Narodzenie. No dobrze, w tym przypadku to nie tyle książka, co ten załączony do niej mały traktorek tak przykuł jego uwagę...
Jednak mój synek ma w sobie coś z (trochę nietypowego) mola książkowego... ;-)
Idąc na te targi nie sądziłam, że tak mile spędzimy tam czas. Już zarezerwowałam sobie cały dzień na powtórkę z rozrywki za rok! ;-)