"Dzieci nie są głupsze od dorosłych, tylko mają mniej doświadczenia." Janusz Korczak

"Nigdy nie pomagaj dziecku przy ćwiczeniu, jeśli czuje, że jest w stanie wykonać je samodzielnie" Maria Montessori

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. " Janusz Korczak



czwartek, 18 czerwca 2015

Obserwujemy wzrost fasoli

Magda ma 25 miesięcy
Gabiś ma 5 lat 1 miesiąc

Jak co roku, tak i tej wiosny (a właściwie na przedwiośniu, bo nasz kwiecień zbyt wiosenny nie był) zabraliśmy się za obserwacje wzrostu fasoli. To fasola z naszego ogródka, którą przechowywałam przez zimę w plastikowym pudełeczku. Niestety, razem z nią jakieś robactwo które wygryzło dziury w większości ziaren. My jednak do naszego eksperymentu wrzuciliśmy również te nadgryzione, by zobaczyć, czy w ogóle będą kiełkować. A więc najpierw wrzuciliśmy trochę kulek waty do słoiczków, potem każde dziecko wrzuciło do swojego słoika po kilka ziaren fasoli, całość lekko podlaliśmy i postawiliśmy na parapecie okiennym do codziennej obserwacji. Dodatkowo przygotowałam Gabisiowi kartę obserwacji, na której miał narysować cotygodniową fazę wzrostu fasoli.

Na początku fasola wyglądała tak (Gabiś sam podpisał swoją etykietkę):


Po tygodniu ruszyła fasola naszego przedszkolnego kolegi, u Gabisia dopiero się budziła, a u reszty jeszcze spała. Dopiero po 10 dniach widać było więcej zielonego. ;-)


Tutaj Gabisiowa fasola w przybliżeniu:


Po pełnych dwóch tygodniach Gabisiowa fasola wyglądała już porządnie, czyli tak:


Gabiś sumiennie starał się oddać każdą z faz wzrostu:


I podczas, gdy Gabiś dokumentował, Magda próbowała zrobić roślinkom zdjęcie. ;-) Próbowała, bo tak naprawdę ten aparat tylko odtwarza obrazki z tarczy. ;-)


Oto końcowy efekt tego doświadczenia:


Po jakimś czasie, z opóźnionym zapłonem, również w Magdusinowym słoiczku coś tam zaczęło kiełkować. Niestety, nie dopilnowaliśmy regularnego podlewania i nie udało się nam wysadzić gotowych roślinek do naszego ogródka, a szkoda, może mielibyśmy trochę fasolki szparagowej już w maju?

Dla zainteresowanych załączam arkusz obserwacji: Obserwacja fasoli

Brak komentarzy: