Kilka dni temu znalazłam na stronie Our Montessori story instrukcję zrobienia karmników z rolek po papierze toaletowym.
Jako, że ziaren zostało nam jeszcze sporo, w weekend zrobiliśmy z Gabisiem "mrożone serduszka"...
Elementy karmnika: rolki po papierze toaletowym, masło orzechowe, ziarna oraz pojemnik na te ziarna |
Krok pierwszy: smarowanie rolki masłem orzechowym. Gabiś zaczął sam smarować, ale zaraz zawołał mnie do pomocy. |
Dobrze obsmarowane rolki należy obtoczyć w ziarnach... |
...aby wyglądały mniej więcej jak te. |
A tak wyglądają karmniki na naszej choince przed domem. :-) Teraz czekamy na wróbelki i resztę... |
Jako, że ziaren zostało nam jeszcze sporo, w weekend zrobiliśmy z Gabisiem "mrożone serduszka"...
Do muffinkowych foremek w kształcie serduszek włożyłam sznureczki, a Gabiś wypełnił je ziarnami... |
...i zalał wodą. Foremka poszła na noc do zamrażalnika... |
Oto mrożone serduszko od nas dla Was. :-) |
5 komentarzy:
Super pomysł jutro i my dokarmimy ptaszki :)
Ptaszki na pewno prze szczęśliwe ;)))
Ech, nie tylko ptaszki, ale również wiewiórki, z którymi zawsze jestem trochę na wojennej ścieżce... Mrożone serduszka nie przetrwały nawet dwóch dób! :-(
Pozdrawiam,
PaniTanguera
So simple but absolutely perfect for toddlers. I', going to do this with my toddler art class.
xx
Dziękuję. Właśnie dziś robimy rolkowy karmnik. Zmienimy jedynie masło orzechowe na margarynę. :)
Prześlij komentarz