"Dzieci nie są głupsze od dorosłych, tylko mają mniej doświadczenia." Janusz Korczak

"Nigdy nie pomagaj dziecku przy ćwiczeniu, jeśli czuje, że jest w stanie wykonać je samodzielnie" Maria Montessori

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. " Janusz Korczak



poniedziałek, 15 grudnia 2014

Najlepsza na świecie pomarańczowa plastelina

Magda ma 20 miesięcy
Gabiś ma 4l9m

Naszym piątkowym zadaniem z kalendarza adwentowego było zrobienie pomarańczowej plasteliny. Wyszła nam, że... palce lizać! :-) Składniki nie kosztują fortuny, pracy przy tym prawie żadnej, bo gotować nie trzeba, za to zapach świeżo wyciśniętej pomarańczy unoszący się po całym domostwie... bezcenny! Ten przepis od razu stał się więc naszym ulubionym przepisem na plastelinę. Orginał pochodzi stąd, ja dodałam do niego tylko kilka kropel olejku pomarańczowego, by uzyskać intensywny zapach.


Oto składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżki oleju
  • 0,5 szklanki soli
  • 2 łyżki wodorowinianu potasu ("cream of tartar" dla angielskojęzycznych ;-))
  • 1,5 szklanki gorącej wody
  • 1 opakowanie galaretki pomarańczowej
  • kilka kropli olejku pomarańczowego
Wsyp lub wolej 5 pierwszych składników do obszernej miski, przy czym zaraz po gorącej wodzie dodaj galaretkę. Wszystko szybko i dokładnie ze sobą zmieszaj przez kilka minut, dodając olejek według uznania. Ewentualnie dodaj trochę więcej mąki, gdyby mieszanka w dalszym ciągu lepiła się do ręki. To wszystko!

Teraz czas na dzieci! Wydrukowałam im fantastyczne świąteczne podkładki pod plastelinę (stąd), chociaż Gabiś wolał sięgnąć po nasze alfabetowe podkładki, dałam w słoiczkach szklane kamyczki, małe kokardki, kolorowe guziki różnej wielkości, kreatywne druciki i błyszczące cekiny w świątecznych kształtach choinek, gwiazdek czy innych aniołków, a przede wszystkim... czas, bo dzieci od razu ochoczo zabrały się do wymyślania cudowności i ani myślały o zbliżającym się obiedzie. A co dostałam ja w zamian? Piękne plastelinowe "prezenciki" od synka i buziaczki od córki. No i mnóstwo radochy w oczach moich dzieci ;-)







1 komentarz:

emilia pisze...

i zabawa na / 102....dobrze ze dzieci wcześnie rozwijają swoja kreatywność