Na opis nie mam niestety czasu, więc tym razem tylko szybko wklejam Wam kilka promocyjnych zdjęć mojego nowego domowego przedszkola, które otwieram 15 czerwca...
Pamiętacie tą piosenkę?
Desgraciadamente, no tengo tiempo para una descripción, así que nomás les muestro unas fotos de promoción de mi nueva guardería casera que voy a abrir el próximo 15 de junio...
Slicznie wyglada to Twoje domowe przedszkole!! Gratulacje pomyslu! Ile dzieci bedzie uczeszczalo do tego przedszkola? Zycze duzo radosci i milych zabaw!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Hawaii!!
Marta
Witaj Marto,
OdpowiedzUsuńdziękuję ta komentarz i przepraszam, że dopiero teraz odpisuję... W Quebecku tego typu przedzkola mogą przyjmować maksymalnie 6 dzieci, a jeśli jest to przedszkole prywatne, tak jak w moim przypadku, to własnego dziecka się do tej szóstki nie dolicza. Ja mam teraz czworo dzieci pod opieką plus mojego smyka, i powiem szczerze, że chcę jeszcze tylko jedno więcej, ale starsze, nie maluszka, tak aby grupa była mniej więcej w tym samym wieku.
Pozdrawiam z ciepłego Montrealu,
Moni